Autor |
Wiadomość |
Boromirka |
Wysłany: Sob 19:41, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
Nadałabym się, ale tylko przez pewien czas... Bo ja tylko czasem bywam PRAWIE taka jak on. Prawie robi ogromną róznicę
Neht:Twój setny post. |
|
Nerevari |
Wysłany: Sob 19:34, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
Zrób własnego lotra i zagraj Deniego. |
|
Boromirka |
Wysłany: Sob 19:32, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
Ja lubie najbardziej Eismann czy jakoś takoś. Nie wiem, zrobię dla prezesa posąg w ogródku. Chociaż wizualnie prezes w fillmie jest cudny, to jednak charakter to nie to o co mi szło. Właściwie bardzo podobnie wyobrażałam sobie Denethora (o wizualnej cżesci mówię), chcociaz jeszcze bardziej mozna było wyeksponować to ze nosił zbroję, ale no ZAWIODŁO MNIE DO potęgi drugiej oddanie jego duszy |
|
Nerevari |
Wysłany: Sob 19:27, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
A spójrz na rysunki Nasmitha (czy jak mu tam) i innych ludzi sprzed ery PJ. Denethor to był KTOŚ. A według PJ i jego ziomków z wety Deni to taki żuloidalny psychol. |
|
Boromirka |
Wysłany: Sob 19:24, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
Chyna nawet na pewno. No słuchaj wujciowi Tolciowi się udało oddać potege Deniego, jakbym miąła mu spojrzec w oczy to chyba bym umarła za strachu To człowiek budzący respekt a nie litość |
|
Nerevari |
Wysłany: Sob 19:22, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
Jak pokazać aurę potęgi? A może PJ nie znosił Deniego? |
|
Boromirka |
Wysłany: Sob 18:29, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
Nie zupełnie, ale jakaś tam aura potęgi i mądrości miała być aura z deczka powalajaca widza |
|
Nerevari |
Wysłany: Sob 17:39, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
A co, może miał roztaczać aurę oślepiającego blasku (blasku chwały też)? |
|
Boromirka |
Wysłany: Pią 20:55, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
Heheh dobre porównianie. Chociaz śmiem stwierdzić, że Denethor i tak pokazany jest w czarnym świetle i w przygasłej chwale... |
|
Ethelen |
Wysłany: Pią 20:51, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
Co do mnie.... Ja się tam przez tajemniczego PJ zmanipulowana nie czuję, zresztą zawsze w filmach jest jakiś mocny czarny charakter. A czy oczko ew. ork mógłby konkurować z gloryfikowanym tu Denethorem? |
|
Boromirka |
Wysłany: Pią 17:20, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
Lepiej ku chwale Denethora bo to o nim temat. (Miałam przez moment wizję Deniego jako Torquemadę) |
|
Nerevari |
Wysłany: Pią 10:59, 03 Lut 2006 Temat postu: Re: SIOSTRY |
|
Angel Daria napisał: |
Nerevari napisał: |
Nieważne siostro. xP Jesteś be. |
O kurcze siska, Nere. Jak Boro jest Twoją siską, to pewnie moją też jesteśmy rodzeństwem!! |
Za ten chamski offtop należy się ostrzeżenie. Nie, Boromirka nie jest Twoją siostrą.
PJ pójdzie na stos. I usmaży się ku chwale INKWIZYCJI! |
|
Boromirka |
Wysłany: Pią 9:19, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
Kuźwa, wróćmy wreszcie do tematu i brońmy prezesa...
ZACZNĘ JA!!!
Wczoraj miałam dodatkowy angielski... i tam pewna osoba która tylko oglądała film stwierdziła, że WSPANIAŁY Denethor jest złą postacią. Moje serce zaczęło się krajać jak szynka na krajalnicy. Widzicie, o to dowód co PJ zrobił z prezesem. |
|
Angel Daria |
Wysłany: Czw 22:13, 02 Lut 2006 Temat postu: SIOSTRY |
|
Nerevari napisał: |
Nieważne siostro. xP Jesteś be. |
O kurcze siska, Nere. Jak Boro jest Twoją siską, to pewnie moją też jesteśmy rodzeństwem!! |
|
Boromirka |
Wysłany: Czw 16:13, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
Załatwimy to na tlenie koniec offtopa! |
|