Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boromirka
Namiestnik forumowy (czyt. Admin)
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Pią 22:29, 27 Sty 2006 Temat postu: Wasza opinia na temat Boromira. |
|
|
Gdybym nie zaczęła tego tematu pewnie bym się pochorowała. Co ja o nim sądzę, cóż... jestem w nim zakochana więc po prostu go uwielbiam i staram się poświęcać każdą wolną chwilkę na marzenia, oczywiście o nim... Sądzę jednak, że był zbyt naiwny w stosunku do otaczającego go świata, może to własnie jest takie fascynujące, niewinność, oddanie... No dobra będę czekała na waszę opinie a sądzę że będą różne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:45, 27 Sty 2006 Temat postu: co ja sądze o Boromirze?? |
|
|
No coż.. co ja sądze ... wzasadzie to nie znam go tak jak Boromirka więc nie moge sie wypowiadać na jego temat zbyt rozwlekle wieć mam nadzieje, że wszyscy zadowolą się dość banalną oceną jego postaci: spoko ziomek - i nic dodać nic ująć,
|
|
Powrót do góry » |
|
|
kinia130
Podnóżek Namiestnika
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ZGR
|
Wysłany: Pią 22:47, 27 Sty 2006 Temat postu: Moim zdaniem |
|
|
Anonymous napisał: |
No coż.. co ja sądze ... wzasadzie to nie znam go tak jak Boromirka (...) wszyscy zadowolą się dość banalną oceną jego postaci: spoko ziomek - i nic dodać nic ująć, |
Ten gość ma racje, ale ja moge napisać, że chociaż go nie znam wydaje się uczuciowy i sentymentalny. Jeśli nie mam racji to możecie mnie poprawić ale takie sprawia wrażenie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Boromirka
Namiestnik forumowy (czyt. Admin)
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Sob 10:15, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Kiniok jak najbardziej się z tobą zgadzam, wierzył w to co robi i starał się poświecić temu całe swoje zycie. Szkoda, że skończył tak szybko, bo w Powrocie Króla moglibyśmy miec ciekawe starcie pomiędzy namiestnikami a "królem". A tak niestety odpadł Boromir, przez to Denethor i został sam Faramir .... no i się stało jak się stało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Nerevari
Wielebna
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mournhold
|
Wysłany: Nie 9:44, 29 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
To była chamska eliminacja. Boromir mógł żyć, Denethor został spalony, a Faramirowi podsunięto niewiastę. To był jeden wielki plan Gandalfa. POŻOGA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Boromirka
Namiestnik forumowy (czyt. Admin)
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Nie 10:48, 29 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Dokładnie! Naprawdę to aragorn pewnie "pomógł" Boromirowi konać cham i prostak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Nerevari
Wielebna
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mournhold
|
Wysłany: Pon 10:32, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Boromir był głównym zagrożeniem dla Arażka i trzeba było się go pozbyć. Cała śmierć Boromira to dokładnie wyreżyserowany plan propagandowy. Dobrze, że nie było Gandalfa, gdyż Boromir umierałby w stukroć większych męczarniach.
Boromir zachował się jak Sotha Sil. Umierał w milczeniu, z honorem. Przepraszam Borciu za porównanie, ale wiesz, co czuję do zasuszonego. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Boromirka
Namiestnik forumowy (czyt. Admin)
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Pon 12:10, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Właśnie uważam ze to piękne porównianie a co, że Sotha się zaszuszył, a Boromir nie, po prostu taka kolej losu. Ale to prawda, Boromir mógłby nieźle namieszać w planach Gandalfa i Aragorna to przyke...
Neht: pisze się "zasuszył"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
czarna44
Podnóżek Namiestnika
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:02, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
a jak wyobrażacie sobie takiego namiestnika jak Boromir? moim skromnym zdaniem on totalnie nie był przygotowany na przejęcie władzy, a jego pomysł żeby zniszczyć zbrojnie mordor...... szkoda gadać.w odróżnieniu od Boromirki nie uważam , że wysunął tą propozycję dlatego, że był rozsądny, ale dlatego iż po prostu chciał się popisać przed innymi "jaki to ten gondor wspaniały, jaki synalek namiestnika mądry"
szanuję to,że jest waszą ulubioną postacią, ale ja nie znajduję w nim tych pozytywnych cech, o których mówicie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Boromirka
Namiestnik forumowy (czyt. Admin)
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Wto 20:12, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Hm... Z tym sie nie zgodzę, przypomnimjmy sobie fragment lekcji hostorii gdzie Boromir chce przekształcić władzę namiestnicką w królewska (a był wówczas dzieckiem więc jakie plany miałby potem). On byłby absolutnym przelomem koronowałby się i trzymałby mocno państwo. Przede wszystkim to gośc z pomysłem i planem, wie, że nie może zawieść, idealny materiał na władcę.
Cytat: |
W renesansie byl taki pan, niejaki Machiavelli i on napisał traktat "Książe", mówiący o renesansowym władcy idealnym. Idealny wladca powinien się umieć dostaosowac do sytuacji, powinien stapac twardo po ziemi, powinien wzbudzać miłość i strach jednocześnie, powinien umieć wykorzystywać okrucieństwo... I kierować się zasadą "cel uświęca środki". W tym zdaniu zamyka się postawa makiawelistyczna. A ja w Aragu nie widzę nawet cienia takiej postawy, naprawdę! |
Neth musiałam to przepisać bo to jest artyzm w twoim artykule ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Nerevari
Wielebna
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mournhold
|
Wysłany: Śro 11:17, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Za wykorzystanie mojego tekstu musisz mi zapłacić.
Ale wspaniale wykorzystałaś moje bohomazy. xP Dziękuję!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Boromirka
Namiestnik forumowy (czyt. Admin)
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Śro 20:56, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jeśliu chodzi o Boromira to bronię go jak lwica, a zapewniam że jest czego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Nerevari
Wielebna
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mournhold
|
Wysłany: Czw 17:22, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
I znowu się pojawił epizod "ja go lubię, a on ginie". Boromira bardzo polubiłam i musiał zginąć. Rozmawiałam na ten temat z Boromirką i obydwie doszłyśmy do tego samego. Autorzy uśmiercają najbardziej lubianą postać, żeby jego dzieło poruszalo, bulwersowało i tak dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Boromirka
Namiestnik forumowy (czyt. Admin)
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Czw 20:16, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Tak, chociaż ja nie stosuje takiego chwytu i uśmiercam tylko same szuje, no bo jak taką bidulke zabic można...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Angel Daria
Podnóżek Namiestnika
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 22:26, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nerevari napisał: |
To była chamska eliminacja. Boromir mógł żyć, Denethor został spalony, a Faramirowi podsunięto niewiastę. To był jeden wielki plan Gandalfa. POŻOGA |
Faramirowi należała się niewiasta, bo miał szlachetne serce i szkoda gdyby miał sam być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|